Potwierdzam większość wypowiedzi pozostałych, ale również utwierdzam w przekonaniu że kobiety z Dominikany są dobrymi żonami :))) Mieszkamy już w Polsce, mamy synka, tutaj doszło do ślubu po uzyskaniu zgody sądu na ślub bo Dominikana niestety nie znajduje się na liscie krajów wystawiających zaświadczenie o stanie wolnym które byłoby honorowane w Polsce... Więcej nerwów i problemów było na RD, tutaj kwestie papierowe jak ktoś umie rozmawiać w urzędach to nie stanowi żadnych problemów. Z miejsca też pozdrawiam Panią konsul ambasady Polskiej w Berlinie :) Bardzo przydatny kontakt :)) Żenić się i płodzić kolejnych pol-dominikańczyków :)) Oni będą mieli tam przyszłość :))
ja z kolei więcej problemów ze ślubem miałem w Polsce, żona z Dominikany wziełą akt urodzenia, declaracia soltera no i domumenty z kościoła za to w Polsce musiałem sądownie uzyskać zwolnienie z obowiazku pzredłozenia zaświadzcenia o braku przeszkód prawnych żony gdyż jej deklaracia soltera to nie było to o czym pani w USC myślała ale szlak jest przetarty fragment kodeksu cyywilnego Dominikany odnośnie małzeństwa jest przetłumaczony i znajduje się w Ministerstwie Sprawiedliwości które udziela go sądom zgadzam się z twierdzeniem poprzednika że dzieci pół polacy pół dominikańczycy mają przyszłość bo są to dzieci niezwykłąj urody i inteligencji
heheh no to nic, trzeba sie brac do roboty;) moze mali pol-dominikanczycy lub tez domipolacy ;) odziedzicza po nas to forum :D:D:D
co mnie tez zaskoczylo ze kobiety (w zaleznosci od kontekstu oczywiscie) nie obrazaja sie jak sie je nazywa gordita/gorda...(gruba). w PL to by sie bez liscia nie obylo heheh
kiedys jadac wlasnie komunikacja publiczna w 6-tke z kierowca, przejedzalismy kolo stojacej przy drodze i czekajacej na transport dziewczyny. kierowca zwolnil nieco po czym zawolal do niej: przykro mi kochanie, nie dam rady Cie zabrac bo jestes za grubiutka!
no i tu mi szczena opadla ze zadne bluzgi za nim nie polecialy heheh
Roberto, a powiedz mi jak zrobiliście z nazwiskami w PL... Bo ja mam taki trochę z tym problem, ale nie po stronie PL ale DR. Syn nasz urodzil się na DR, tam dostał jak w zwyczaju nazwisko pierwsze po mnie i drugie po matce... Natomiast w PL wzielismy slub i tutaj chcieliśmy trochę unormować rodzine i zrobiliśmy małżonce dwuczłonowe nazwisko tak samo jak ma syn czyli najpierw moje a później jej... I tutaj niespodzianka. musimy wymienić jej paszport z dr i w konsulacie DR w Hamburgu mowia nam ze nie można wymienić bo ona nie może się tak nazywać... Powinna mieć odwrotnie nazwisko i ze jest to niezgodne z prawe DR...???? Jeżeli braliśmy slub w PL to według prawa obowiązującego w PL a nie DR... Miał ktoś może z Was z tym styczność ? :)
jeśli chodzi o nazwisko to moja małżonka ma dwuczłonowe to jest człon dominikański plus moje i dziecko tak samo, ale to jest według polskiego aktu stanu cywilnego, żona jeszcze posługuje się paszportem dominikańskim na poprzednie nazwisko więc przypuszczam ze problem może być przed nami ale z drugiej strony żona zalegalizowała akt małżeństwa i akt urodzenia dziecka w Konsulacie Dominikany w Berlinie a następnie będąc na Dominikanie zarejestrowała to najpierw w tamtejszym MSZ cie a potem w MSW więc wydaje mi się że nie powinno być problemów bo na polskim akcie i tłumaczeniu mamy stosowne pieczęcie tamtejszych ministerstw i na przykład jak żona pokazała akt urodzenia dziecka jak wracała z nim do Polski to nie musiała płącić podatku za pzrekrozcenie 90 dniowego pobytu, a jak była rok wcześniej to płąciłą za dziecko. Z tymi nazwiskami to jest zresztą tam trochę inaczej niż u nas jak rozmawiałem z pewną lekarką z San Domingo to ona mi wytłumaczyła że pozostawienie sobie nazwiska po rodzicach jest min wyrazem szacunku dla nich i wiezi ze swoją rodziną nie mogła zrozumieć dlaczego kobiety w Polsce czy w Europie tego nie robią dla neij to było coś takiego jak urzędowe wyrzezcenie się rodziny , a jeśli chodzi o dzieci to na Dominikanie jednoczłonowe nazwisko może oznaczać że nazwisko jednego rodzica nie jest znane zazwyczaj że ojcostwo jest nieustalone, jak widać co kraj to obyczaj
Bym był zapomniał jest jeszzce jedna wspaniała wiadomość 7 stycznia br urodzila się na druga córka i już mam od rodziny z San Pedro i Hato Mayor zapytania kiedy przyjadę bo chcą urządzić coś w rodzaju małej fiesty z tej okazji wiec pewnie w okolicach października znowu będę bawił na rajskiej wyspie i być może zostanę na całą zimę
Gratulacje Roberto :)
Ja slub bralam w RD i robilam umiejscowienie w PL. Oczywiscie nie obylo sie bez przeszkod jak zawsze :D Wedlug prawa polskiego mozna miec nazwisko dwuczlonowe(myslniki i inne laczniki tez sa czlonem;) ). Wiec ja, moglam miec albo swoje, albo cale meza-dwuczlonowe. Jego nazwiska nie moglam rozdzielic i wymieszac z moim, ani tez przyjac jednego czlonu jego nazwiska. No wiec tlumacze Pani, ze w kraju meza bede uchodzic za jego siostre a nie zone... w koncu zadzwonila do urzedu wojewodzkiego z zapytaniem co ma ze mna zrobic...i wymyslili, ze ma zrobic tak jak ja mowie, z tym ze, ma mi nadac cale nazwisko meza, po czym dolaczyc pismo, ze na moje zyczenie nazwisko zostalo zmienione- ze wzgledu na prawo i kulture kraju pochodzenia meza. Zobaczymy co powiedza na to w Dominikanie jak pojedziemy :D albo jak sie nam urodza dzieci...
Czyli z tego co czytam, jesli kobieta powie ze kocha to mowi to szczerze, nie jest tak ze moze klamie a za Twoimi plecami gdy sie nie widujecie Ona cie zdradza ze swoim przyjacielem ???
Daniel ! Przestan prosze ! Co chcesz aby Ci odpowiedziano ?
Wersja nr 1) Napewnio nie zdradza , dominikananki tego nie robia.
Wersja nr 2) Jasne , ze zdradza to normalne wsrod dominikanek.
Wersja nr 3) Czasami zdradza , jak ma na to ochote...
Wersja nr 4) Owszem zdarza sie im zdradzic , ale tylko z przystojnymi...
Wersja nr 5) Wpisz sobie co Ci przyjdzie do glowy ...
Wersja nr 6) Czasami nie zdradzaja...
Daniel ! Przestan prosze ! Co chcesz aby Ci odpowiedziano ?
Wersja nr 1) Napewnio nie zdradza , dominikananki tego nie robia.
Wersja nr 2) Jasne , ze zdradza to normalne wsrod dominikanek.
Wersja nr 3) Czasami zdradza , jak ma na to ochote...
Wersja nr 4) Owszem zdarza sie im zdradzic , ale tylko z przystojnymi...
Wersja nr 5) Wpisz sobie co Ci przyjdzie do glowy ...
Wersja nr 6) Czasami nie zdradzaja...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum