[just200]

Lece pierwszy raz, kolezanka pospieszyla sie i zarezerwowala wlasnie ten hotel, opinie w internecie rozne, zaczynam sie troche podlamywac, znacie to miejsce?

[carbon]

Znamy i nie polecamy badziewie totalne szkoda kasy , jeden z najtanszych osrodkow na punta canie co za tym idzie servis i jedzenie porazka , jesli z funduszami krotko to w tej cenie mozna miec gran bahia principe bavaro. , duzy resort ale o niebo lepszy , palladium tez ludzie chwala jako nie zadroga opcje

[just200]

Teraz to juz jestem kompletnie zalamana zwlaszcza, ze juz "po ptokach" i hotel zarezerwowany. Nie zabije kolezanki tylko dlatego, ze ma male dzieci, szkoda maluszkow W kazdym razie i tak dziekuje za odpowiedz

[carbon]

Just wybacz prosze szczerosc , moglem niepisac moze w ten sposob . Jesli to wasz pierwszy wyjazd to moze nie majac porownania z innymi nie bedzie tak zle , widzisz ja juz bylem ladnych pare razy na punta canie i byc moze mi sie w d... poprzewracalo stad coraz wyzej poprzeczke stawiam . Mysle ze jak na pierwszy raz zobaczycie piekna plaze , tropiki to pewnie ten serwis o ktorym wspomnialem moze nie bedzie wam przeszkadzal , przyznam sie bez bicia ze lubie dobrze zjesc i zwracam na to uwage ale wy pewnie jak moja zona na salacie i owocach lecicie wiec wedle was jedzenia i tak bedzie za nadto .
Na pocieszenie dodam ze tyle co ludzi tyle opini mi sie moze nie podobac a wam przypadnie do gustu czego wam serdecznie zycze.

[Salseros]

just200, Dokładnie tak jak Carbon napisał ---- że mu się .... poprzewracało :P

Bedzie dobrze i zakochacie się w tym kraju, bo nie hotele są tu najpiękniejsze ale przyroda, kolory, muzyka i ludzie.

[just200]

Dziekuje Kochani za pocieszenie, moze nie bedzie tak zle...Ja podobnie jak Carbon lubie dobrze zjesc, ale chyba w Punta Cana nie ma problemu ze znalezieniem pozywienia, jesli to hotelowe nie bedzie nam smakowac To ma byc beztroski urlop, chce odpoczac i wylezec na plazy az mnie zniosa, wiec nie chcialabym zeby w nocy ganialy sie po mnie karaluchy, albo z prysznica kapala slona woda (bo i takie cuda juz przezylam). Sporo podrozowalam po Azji, tam standarty sa...no coz...azjatyckie. Pozatym 20 lat mieszklalam w Grecji, tam tez sie mozna niejednokrotnie zdziwic...Wiec jako zahartowana w bojach hotelowych baba, mysle ze nie bedzie tragedii na Dominikanie. Ewentualnie, jesli ten hotel okaze sie nie do zniesienia, zamieszkam na plazy

[carbon]

Niewatpliwie Dominikana ma cos takiego ze chcesz wracac , raz tak mialem ze bylem w niejakim caribe club princes totalnie mi sie nie podobalo , caly tydzien bylem chory jakiegis wirusa czy cos zlapalem , no i do zony mowie ze juz starczy tej dominikany , sa jeszcze inne wyspy , no cuz za kilka miesiecy znowu przyjechalismy na dominikane z tym ze do innego resortu i bylo super , takze na tyle moje zarzekania sie zdaly .
Just napisz kiedy jedziecie w jakim miesiacu , a co do jedzenia glodni nie bedziecie zawsze jest spory wybor , tylko ze jak pelnia sezonu to stonki duzo sorry znaczy ludzi no i czasem sie lekka zadyma robi to samo jak na weekend zjada sie lokalsi , natomiast te drozsze wysoko notowane resorty sa bardziej selektywne tzn nie wpyszczaja lokalsow na weekend , no maja wiecej pracownikow a ze ci pracownicy lepiej u nich zarabiaja to i sie bardzo staraja , dodatkowo masz jakies dodatkowe pierdolki np serwis do pokoju , za darmo sejf , alkochole w barku , nie musisz rezerwowac restauracji , zawsze miejsce na basenie i plazy , nie ma takiego tloku , w bufecie zanim siadziesz dwoch kelnerow przy tobie , nie czekasz na nic i wszyscy ci nadskakuja no poprostu sielanka . No slabsze resorty zazwyczaj duzo ludzi za malo wolnych lezakow na plazy czy basenie , czasmi trzeba czekac na kawe przy sniadaniu albo w kolejce po omleta na plazy nie serwuja drinkow , i czesto do baru dalej , duzo rosjan , ludzi z ameryki poludniowej , sporo z tych ludzi przezywa wakacje zycia wiec trzeba jesc pic i kozystac do bolu , nie specjalnie sie ogladajac na innych wakacjuszy jesli wiesz co mam na mysli . No ale plaza i palmy w kazdym jednym resorcie super , muzyka podobna , basenow wszedzie duzo i co najwazniejsze w tych tanszych resortach sa najpiekniejsze dziewczyny w wieku studenckim z calego swiata a nie zadko nawet toples wiec zdecydowanie jest na czym oko zawiesic o ile wczesniej nie zostanie ono podbite przez wspolmalzonke .

[just200]

Lecimy 6 grudnia, pewnie bedzie tlok, ale niestety inny termin nie wchodzi w gre (urlopy).

[carbon]

No napewno sezon ale moze jeszcze nie bedzie az tylu ludzi co w boze narodzenie i ferie zimowe

[just200]

A sluchajcie, bo mi sie jeszcze cos przypomnialo. Jak wyglada sytuacja z papierochami? Trzeba sie zaopatrzyc na droge, czy tam sa moze tansze i czy wszedzie dostepne? Znalazlam jakis watek na forum Wakacje.pl ale z 2006 roku, wiec niekoniecznie chce sie sugerowac. Jest ktos palacy i zorientowany?

[MikeM]

[janek01]

Papierosy w sklepach są podejrzanej jakości, w Bayahibe paczka Malboro 4-5 USD
W czasie naszego ostatniego pobyty żona kupiła po wylądowaniu w Punta Cana na lotnisku po 3 USD podobno były OK :)

[just200]

Dziekuje Panowie

[m@rio]

[quote="just200"]Dziekuje Panowie [/

I jaki się okazał hotel ???
Lecę tam w maju i chętnie ja oraz inni przyszli forumowicze poznamy Twoja opinię ... :)

[just200]

Wcale nie bylo zle! A nawet bardzo dobrze. Nie mam porownania z drozszymi hotelami, bo bylam tylko raz i akurat w BeLive, ale bylismy zadowoleni. Czysto, przytulnie, wygodnie, zadnych niedogodnosci. Wszystko to pod warunkiem, ze nie zostaniecie umieszczeni w starej czesci hotelu. Nie pamietam juz numerow poszczegolnych budynkow, ale ogolnie rzecz biorac, na lewo od recepcji jest stare, a na prawo nowe. My zaraz po przyjezdzie zostalismy zaprowadzeni do starej czesci, coz, nie spodobalo nam sie, poszlam "z placzem" do recepcji i uprosilam o zamiane, dali nam dwa nowiutkie pokoje, w zamian recepcjonista poprosil o "co laska" wlozone do hotelowej broszurki. My dalismy po 50 dolcow, ale nie chcial tych pieniedzy z gory, tak wiec nie ma jakiejs konkretnej kwoty. Hotel ciagle sie rozbudowuje, niedaleko nas powstawal nowy pawilon, w dzien faktycznie slychac bylo odglosy prac, ale nie bylo nas przeciez w pokojach, wiec nie czepialismy sie. W nocy cisza. Pod koniec pierwszego tygodnia spotkala nas niespodzianka po powrocie z plazy, a mianowicie na naszym tarasie panowie skuwali stare i kladli nowe kafelki i burdel byl raczej Zrobilam zdjecia, zglosilam w recepcji- natychmiast przeniesiono nas do innej czesci hotelu i dobrze na tym wyszlismy, bo pokoj okazal sie full wypas! Tyle przygod hotelowych, ogolnie wrazenie dobre, a bylam pelna obaw przed wyjazdem. Jeden istotny minus- plaza przy tym hotelu nie jest za fajna. My chodzilismy na plaze do hotelu Catalonia, niedaleko po prawej, tam juz bylo super, jest tam pewnego rodzaju plytka sciezka wchodzaca w morze jakies 50 metrow, mozna poplywac z rybkami Jesli jeszcze jakies pytania- chetnie sluze. Pozdrawiam serdecznie.