Nie byłam osobiście na żadnym pogrzebie ... znajomy ksiądz opowiadał, że tam zmarłych chowa się zaraz następnego dnia, czasem nawet tego samego ... w takim klimacie ciało bardzo szybko ulega rozkładowi ... dostęp do kostnic jest ........................ ograniczony.
Nie wiem jak tego typu sprawy wyglądają w dużych miastach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum