Witam, opisze to krotko i zwiezle i prosze o jakas pomoc. Moj chlopak wzial slub 9 lat temu z Angielka na Dominikanie bo to jego ojczyzna, od 6 lat sa w separacji i on nawet nie wie gdzie ona jest. teraz pytanie bo nie znam sie na prawie w Dominikanie, czy po takim czasie slub mozna uniewaznic, trzeba zlozyc papiery o rozwod? czy co? prosze o odp.
Unieważnić raczej nie można, jak chce rozwodu to musi złożyć papiery i najlepiej żeby ją odnalazł. Na Dominikanie rozwód dostaje się w ciągu jednego dnia (ale to na pewno twój chłopak wie) ale wtedy kiedy obydwie strony wyrażą na rozwód zgode i chęć. Jeżeli będziecie potrzebować pomocy prawnej na Dominikanie to dajcie znać.
jakby ja odnalazl i ona napisala by odpowiedni list w ktorym wyraza zgode na rozwod czy to wystarczy. bo my w tym momencie jestesmy w anglii i jeszcze w tym roku planujemy wyjazd na dominikane i slub. czy ten list wystarczy? czy ona tez sie musi stawic? jak jej nie odnajdzie to ile czasu bedzie trwal rozwod? i najwazniejsze: jak jej nie odnajdzie i wniesie sprawe o rozwod ile to by kosztowalo? a jak ja odnajdzie i bedzie jej zgoda, czy bedzie to kosztowac inaczej? prosze mi zblizyc koszta do funtow angielskich albo polskich zlotych. bardzo bardzo serdecznie z gory dziekuje.
Specjalne przepisy prawa rozwodowego w Republice Dominikańskiej pozwalają cudzoziemcą uzyskać rozwód w ciągu jednego dnia (papiery dostaje się w ciągu 3-6 tygodni)bez udziału fizycznego jednego ze współmałżonków. Co trzeba spełnić
1) Strony powinny podpisać umowy zrewidowane przez adwokata, dokument powinien zawierać pełne dane małżonków, wykaz nieruchomości lub oświadczenie o braku majątku. (Jeżeli mają wspólne dzieci to muszą się w tym dokumencie porozumieć)
2)Muszą przedstawić swoje życzenia co do rozwodu
3)Pozwolenie jednego ze współmałżonków do reprezentowania go w sądzie.
Wszystkie dokumenty musi podpisać (zatwierdzić) najbliższy konsulat Republiki Dominikańskiej.
Koszty to około 800 Funtów dla prawników + przelot jednego z małżonków na Dominikanę + wysyłka dokumentów przez UPS.
Co do braku możliwości odszukania małżonka być może jest podobnie jak w Stanach czyli od momentu zgłoszenia "zaginięcia" czekamy chyba siedem lat i dostajemy rozwód.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum