Wysłany: 14-10-2008, 18:39 Rezygnacja z wczasów, Dominikana
Czy biuro zwróci mi pieniądze?
Może mi ktoś powiedzieć co sie stanie jeśli zrezygnuje w wykupionego już wyjazdu na wakacje?
jakie koszty poniosę
czy odzyskam wydane pieniądze
Bardzo prosze o pomoc
tyra poszukaj w internecie albo zapytaj w biurze. Tak będzie najprościej. coś mi sie obiło o uszy że wczasownicz kiedy rezygnuje zawsze traci. Ile to nie wiem ale to chyba zależy na ile dni przed wylotem sie rezygnuje
Za rezygnację z wycieczki biura pobierają zbyt wysokie opłaty
Na stronie www.tur-info.pl napisano tak:
Biura podróży potrącają znaczne sumy z wpłaconych kwot, jeżeli klient zrezygnuje z wyjazdu. Dodatkowo wykupowane ubezpieczenia chronią tylko w wyjątkowych sytuacjach.
Biura podróży walczą o klientów, oferując im liczne promocje wakacyjnych wyjazdów. W dodatkach turystycznych do gazet Triada oferuje "wiosenny szok cenowy - do 38% taniej". Letnią ofertę z 25% rabatem ogłosiło też biuro Alfa Star. Dzięki temu turyści mogą zarezerwować sobie wakacyjny wyjazd kilka miesięcy wcześniej, w ramach oferty first minute. Jednak później nie mogą już z niego zrezygnować bez ponoszenia znacznych kosztów.
Małgorzata Cieloch, rzecznik Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zaznacza - Uczestnik ma prawo zrezygnować z wycieczki w każdej chwili, zarówno przed rozpoczęciem podróży, jak i w jej trakcie. Jednak biura za taki przywilej pobierają wysokie opłaty.
Większość biur stosuje zryczałtowany system potrącania części ceny wyjazdu. Cieloch podkreśla - Większość umów obecnie kontrolowanych przez UOKiK zawiera niezgodne z prawem klauzule. Naruszają interesy konsumentów, ponieważ pozwalają organizatorowi pobierać rażąco wysokie kwoty, które przewyższają faktycznie poniesione koszty rezygnacji.
Triada potrąca 10% ceny imprezy, jeżeli klient z własnego powodu zrezygnuj minimum 45 dni przed wyjazdem. Natomiast jeżeli umowa zostanie zerwana na mniej niż tydzień przed wylotem, wówczas biuro potrąca aż 90%. Biuro Sigma Travel klientom, którzy rezygnują w ostatnim tygodniu przed imprezą potrąca aż 95%, Neckermann w zależności od rodzaju wycieczki od 55 do 65%. Natomiast TUI zastrzega, że w ciągu kilku ostatnich dni przez wyjazdem potrąci od 70 do 80% ceny i więcej od wyjazdów typu last minute i wynajmu wakacyjnych apartamentów.
Biura zazwyczaj przyjmują zasadę, że im mniej czasu pozostało do dnia wyjazdu, tym większe są potrącenia. Przez to klient może stracić od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych od osoby.
Jadwiga Reder-Sadowska, rzecznik konsumentów z Jeleniej Góry, której mieszkańcy często wyjeżdżają na wakacje również z biurami z sąsiednich krajów zaznacza - Podobne zapisy stosują biura w Niemczech, Czechach, na Słowacji. Tłumaczy - Gdy biuro ponosi jakieś koszty np. rezerwacji biletów, noclegów i je udowodni, to ma prawo domagać się ich pokrycia przez klienta.
Cieloch przyznaje - Kiedy konsument odstępuje od umowy z powodu okoliczności leżących po jego stronie, jest zobowiązany do zapłaty umówionego wynagrodzenia.
Jednym ze sposobów zabezpieczenia się przed finansowymi skutkami rezygnacji jest wykupienie dodatkowego ubezpieczenia od kosztów rezygnacji z podróży. Jednak, aby odzyskać potrącone przez biuro pieniądze należy podać i udowodnić istotny powód rezygnacji, np. śmierć kogoś bliskiego, nagła choroba lub nieszczęśliwy wypadku, niektóre przypadki okradzenia lub pożaru lub zwolnienia z pracy.
Sędziowie Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów już od lat wielokrotnie uznawali klauzule stosowane przez biura za niedozwolone i umieszczali je w specjalnym rejestrze prowadzonym przez UOKiK. Klient, który nie chce zapłacić potrącenia za rezygnację z umowy, może skierować pozew o uznanie klauzuli przewidującej potrącenie za niedozwoloną. Po uzyskaniu korzystnego wyroku, może wystąpić do biura o zwrot zatrzymanej kwoty. Może również złożyć donos na biuro do UOKiK, a wówczas urzędnicy mają prawo nałożyć na firmę karę finansową.
Jest też coś takiego jak ubezpieczenie od rezygnacji.Ja raz musiałam zrezygnować z wycieczki na 10 dni przed wylotem.Okazało się,że jestem w ciąży-nie chciałam ryzykować długiego lotu i zmiany klimatu-biuro Neckermann dość sporo chciało nam potrącić -więc podarowaliśmy wycieczkę rodzicom.Potem lataliśmy "normalnie",ale odkąd zabieramy ze sobą córeczkę wykupiamy ubezpieczenie.Ostatnio zapłaciliśmy około 700 zł.Dużo-nie dużo,ale ubezpieczenie jest i nie trzeba się martwić:))))
moi znajomi mieli podobny problem wycieczke udało im sie odsprzedać po mniejszej cenie ale i tak mniej na tym stracili niz gdyby chcieli z niej zrezygnować w biurze
Ja z wycieczek nigdy nie rezygnowalem, ale dosc czesto rezygnowalem z lotow i straty wynosily od 30% do 100% wartosci lotu... Jasne ze najlepiej pytac tam gdzie sie kupilo, a jeszcze lepiej robic to za wczasu przed zakupem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum